Ach, jak by to było przyjemnie, gdyby wybierając się na wakacje po Polsce nie płacić za noclegi? Latem co młodsze osoby mogą jeszcze korzystać z namiotów lub spać na ławkach w parku, ale zimą?
Noclegi w dużych miastach są drogie, a na zimowe zwiedzanie najlepiej nadają się duże miasta.
Dzięki naszym senatorom od północy mamy bezpłatne lokum w większych miastach. Od 24.00 wszystkie izby wytrzeźwień w kraju są bezpłatne! Nie wiem jak długo będzie działać ta promocja last minute, ale Prezydent ma czas na podpisanie złożonej niedawno przez senatorów ustawy do 1 lutego. Później trzeba ją jeszcze opublikować w Dzienniku Ustaw.
Z czego to wynika? Ano Trybunał Konstytucyjny stwierdził był niekonstytucyjność przepisów ustalających maksymalną płatność za pobyt w takim przybytku. I od północy dotychczasowe przepisy przestają obowiązywać. Wszyscy wiedzą, że nasi parlamentarzyści mają dużo ważnych rzeczy na głowie, więc za rzecz całą, o której wiedzieli od kwietnia zajęli się niezwłocznie... w październiku.
Projekt trafił do sejmu w grudniu, a uchwalony został parę dni temu.
Rodacy! Macie niepowtarzalną wycieczkę z darmowym noclegiem. Jedyne co trzeba zainwestować, to kilka złotych na tanie wino. Jak wszem wiadomo, tanie wina są dobre, bo są dobre i są tanie. Można się zresztą na tę okoliczność uwalić czymkolwiek innym, choć nie polecam alkoholu z bazaru.
Jeśli jesteście z miasta, w którym taki przybytek działa macie niepowtarzalną okazję za darmo spędzić noc na łóżku, które w innych warunkach kosztuje więcej niż pobyt w dobrym hotelu.
Dobra, kończę, bo przed gdańską izbą już pewnie kolejka się zbiera...
Kurcze, a w moim małym miasteczku nie ma "wytrzeźwiałki" i muszę spać w swoim łóżku... Absurdalne.
OdpowiedzUsuńMasz dziewczę pecha, trzeba przyznać. ;-) Nie proponuję jazdy do najbliższego miasta dysponującego takim przybytkiem bo to i zimno i z usług PKS-ów lub innych PKP trzeba by korzystać, co przy takiej temperaturze wieczorem może się skończyć jeszcze większym hardcorem niż sam nocleg w izbie. ;-) A że absurd? - tego towaru u nas nie brakuje. :-)
UsuńAle i tak by mnie nie przyjęli, dziwne żeby trzeźwych przyjmowali ;D
UsuńTak, absurd jest w koło i chyba nie da się tego naprawić.
No, tak za darmo, to się nie da... :-( Trzeba zainwestować co najmniej w tanie wino, bo chuch po tym jest taki, że odrzuca na pół metra. Nawet alkomatem ponoć nie badają, coby się nie popsuł. ;-)
UsuńHahahaha, może wystarczy usta przepłukać? :D
UsuńNie wiem. Nigdy nie kupowałem alkoholu w takiej ilości, która wystarczy li jedynie na przepłukanie ust. :-)
UsuńNie no, ja też nie ;D Ale skoro jest taki powiew po tanim winie ;D
UsuńZ doświadczeń w rozmowach z amatorami tego szlachetnego (choć taniego) trunku wynika, że nawet czosnek i woda kolońska tego chuchu nie zabija. ;-)
UsuńZimą niejednemu pijakowi w ten sposób może i życie uratują
OdpowiedzUsuńPewnie i tak, choć tych leżących na śniegu i niezbyt kontaktujących to z reguły odwożą do szpitala. Za to widziałem kilku, którzy byli mało zadowoleni z opcji ciepłego łóżeczka, bo nie do końca dopici byli. :-)
UsuńA są cele jednoosobowe? :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie wiem. Ale nie ma z pewnością sal koedukacyjnych. Ludziom po pijaku łatwiej na amory się zbiera, o czym świadczą liczne przykłady z imprez integracyjnych w firmach. ;-)
Usuńdo mojego miasta nie polecam nocnych przyjazdów turystycznych, bo przed kilku laty izbę zlikwidowano;(
OdpowiedzUsuńTo jest rzeczywiście niezbyt miła wiadomość w dzisiejszych okolicznościach. A nie możecie sobie jakiejś postawić. Przypomina mi się dowcip:
Usuń- Solidnie budować panowie! Dla siebie budujemy!
- A co tu będzie panie majster?
- Jak to co? Izba wytrzeźwień! :-)
Ma się rozumieć!;)))
UsuńZamiast do izby wiozą do... szpitala. Dla pijanego to luksus:)
Przecież służba zdrowia jest u nas bezpłatna. A alkoholizm to choroba. Więc wszystko się zgadza. ;-)
UsuńAle dlaczego to choroba mająca wyjątkowe przywileje? W moim mieście na chirurgię zwozili pijaków, a na operację w kolejce trzeba było czekać. Nie wiem, jak jest teraz, bo moja bratowa, która zawsze na pijaków narzekała (opieka jest bardzo trudna - awanturnicy, brudasy itp...) już nie pracuje w szpitalu.
UsuńNie mam pojęcia. Ale jest faktem, że znam osoby, które nie mogły dostać renty, bo coś tam za mało przepracowały, a kilku takich z fioletowymi nosami ma renty alkoholowe. Tacy pijacy to i tak nie płacą za wytrzeźwiałkę i nie ma od nich jak należności ściągnąć. Co innego, jak jest ktoś przykładowo niepijący i nieubezpieczony - takich najłatwiej się ściga.
UsuńNie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałam,ze obsługa jest na świetnym poziomie w tym hotelu - wpierw coś na wymioty, potem kąpiel pod zimnym biczem wodnym, następnie masaż pałką policyjną i już można iść do wyra.
OdpowiedzUsuńI jeśli cię do niego nie przywiążą to masz farta. Równie miło można spędzić nocleg w kanałach ciepłowniczych z bezdomnymi, wystarczy przynieść jakąś flachę.
Miłego, ;)
Do kanałów można iść zawsze, jak człowiek potrzebę poczuje. Tam za dwie dychy można niezłą imprezę urządzić. A taka izba bez promocji to trzy stówki wyjęte jak nic.
UsuńTo, że kuracje na cerę i urodę są w cenie to chyba normalne. Za takie pieniądze??? :-)))
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńPijaki to mają szczęście. Nie dość, że leczenie za darmo i od ręki, to jeszcze hotele bezpłatne :)))
Nic, tylko zacząć chlać ;)
Pozdrawiam serdecznie.
Te bezpłatne hotele będą chyba przez dłuższy czas, bo Prezydent odesłał ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Może być i pół roku za darmo. Trzeba się zabierać za chlanie. Zdrówko! ;-)
UsuńA u nas to chyba nawet nie wiedza, ze cos takiego jak Izba Wytrzezwien moze istniec... a szkoda;))
OdpowiedzUsuńOglądałem na hameryksnskich filmach, jak policjanci każą wędrować po linii. :-) Jak facet jest pijany a nic nie popełnił, to przeważnie odwożą do domu? :-)
UsuńJa nie wiem jak to wygląda z podobnymi przybytkami w moim mieście. Ale jakoś nie mam ochoty sprawdzać.
OdpowiedzUsuńTrzeba korzystać Erinti, póki darmowe. ;-) Za trzy stówy to można sobie już ładną wycieczkę urządzić, a tu tylko jeden nocleg w pokoju wieloosobowym. Swoją drogą nigdy nie słyszałem relacji kobiety z takiego przybytku, bo kumpli paru już było, a koleżanka żadna. :-)
UsuńPo prostu ręce opadają. Nie po raz pierwszy zresztą.
OdpowiedzUsuńPowoli zaczynam się przyzwyczajać do tego, że za cokolwiek politycy się wezmą, to i tak spieprzą. Ja bym tam płacił im za to, żeby tylko nic nie robili - człowiek żyłby spokojniej. ;-)
UsuńJak widać kierunek do tego przybytku jest słuszny i jakby identyczny z kierunkiem dla innych służb. Jeśli nie pomogą jedni, to drudzy już na pewno
OdpowiedzUsuńO zainteresowanie ze strony Straży Miejskiej bym się nie martwił. Oni zawsze widząc okazję do wystawienia mandatu służą swoim towarzystwem. :-)
Usuńoj, nie wiem, czy łóżka nie są zbyt twarde :) za to wrażenia - moga być niezapomniane!
OdpowiedzUsuńOdczuwanie twardości łóżek zależy od ilości wlanego w siebie wcześniej alkoholu. Z niezapomnianych wrażeń przeważnie najbardziej utrwala się w pamięci kwota, którą normalnie za taki nocleg trzeba później zapłacić. ;-)
Usuń